Ostatnia wielka dzika rzeka Europy

Wisła zaskakuje. Na łachach żerują obok siebie: 40 kormoranów, 20 boćków i 30 czapli siwych. Gdy się do nich zbliżam, najpierw czaple dają dyla, potem drapieżne kormorany robią krąg, a na koniec boćki w pośpiechu się oddalają. Idylla. Sceneria jak na Amazonce albo na Borneo. Dopiero gdy spojrzymy z bliska, dostrzeżemy, że roślinność inna, brak krokodyla na brzegu, na drzewkach i krzaczorach nie kicają probościsy, a w wodzie zamiast piranii – karp wiślany.

 

Polecane przewodniki