Pływanie po Odrze: w oczekiwaniu na falę

W Odrze od kilku lat nie ma wody w lecie. Dzwonię do RZGW na stopień wodny w Brzegu Dolnym. „Wody w Odrze brak. Prześluzować może się Pan za kilka dni, bo zbieram wodę dla Flisu Odrzańskiego. Proszę dzwonić do mnie codziennie o 8.00, o 20.00 i pytać.” – odpowiada miły gość, którego wszyscy nazywają „Kierownik”. Po kilku dniach o poranku dostaję informację: „Proszę przybyć pojutrze przed 8.00 na stopień wodny. Będzie woda i będę mógł Pana prześluzować”. Szybko się spakowałem, wieczorem zwodowałem łódkę w Urazie i o poranku byłem na stopniu wodnym.

Na moje pytania o rządowy plan reaktywacji żeglugi śródlądowej, doświadczeni pracownicy RZGW kiwają głowami z politowaniem i opowiadają jak to w Czechach od trzech dekad Polska płaci co roku haracz za oliwienie turbin do nieskończonej elektrowni i stopnia wodnego w Malczycach.

Tomasz Major

www.TomaszMajor.com

www.DrogiWodne.com

Polecane przewodniki